Imigranckie morze
i
"Northeaster", Winslow Homer (1895), ze zbiorów The Metropolitan Museum of Art
Doznania

Imigranckie morze

Forrest Gander
Czyta się 2 minuty

Pobudza go jej niedostępność, pragnąłby
jej życia, niechby bardziej w nim żyło. Patrzą

na falujące morze, stojąc tak blisko siebie, że wyczuwa
bijące od jej mokrych włosów ciepło. Co

łączy go z tą tu osobą, tak znajomą
i obcą? Badając jej twarz,

bada sam siebie. Podmuchy wiatru ubijają grzywy fal,
źdźbła wiosennych traw rysują okręgi

na piasku, gdzie oni są bez słów, a chciałaby
mu powiedzieć, że wszystko ma ładunek, nawet trawa –

dodatni, pyłki zaś – ujemny, więc kiedy trawa faluje,
to jakby łowiła w powietrzu. On wyczuwa elektryczność,

jakby dziki dramat nadchodzącej burzy coś już
o nich wiedział – obcych na tym brzegu. Drobne

szafirowe kwiaty ozdabiają wydmy.
Zastanawia się, czy dał się sobie spłaszczyć,

wygładzić jak ruchome schody i czy w końcu zniknie
pod powierzchnią bez jednego szarpnięcia, bez

oporu. Ale odwraca się ku niemu jej promienna, szczodra twarz
z wilgocią w kącikach oczu – od wiatru; pokonany tym

przepychem znowu się sobie pojawia.

 

Tłumaczyła Julia Fiedorczuk

 

Wiersz mogą Państwo również przeczytać w oryginale na naszej angielskiej stronie.

 

Czytaj również:

Wybrane wiersze K. I. Gałczyńskiego
i
ilustracja: Daniel Mróz, nr 470-71/1954 r.
Doznania

Wybrane wiersze K. I. Gałczyńskiego

Konstanty Ildefons Gałczyński

Ostrzeżenie przed czekoladowymi zajączkami

Otóż: Jakkolwiek nie chcę drąga
pchać w szprychy wiosennemu świętu,
to jednak problem tak mnie wciąga,
że milczeć byłoby h o r r e n d u m;

chwilka uwagi: Łódź, Warszawa,
Kraków i Szczecin, każda strona
ma swoje sprawy, ale sprawa
zajączków jest niezałatwiona,

Czytaj dalej