Często nieuchwytna różnica decyduje o tym, czy dane miejsce jest niebem, czy piekłem. Dobrze ukazał to pisarz Gilbert K. Chesterton, nakreślając wizję nieba, w którym zmarły spotyka chóry aniołów, zawsze posiadających jego twarz. Czy można sobie wyobrazić coś koszmarniejszego?
O tej prawdzie przekonała się także Susan Stevenson. W 1999 r. Amerykanka udała się