Na kocią łapę
Gracze łączą się w pary i nie wziąwszy ślubu, próbują razem usiąść na łapie jakiegoś kota. Wygrywa para, która zostanie najmniej podrapana.
Kocia muzyka
Gracze rozchodzą się po Polsce i nagrywają płyty z gatunku field recording: dźwięki zboża poruszanego przez wiatr, skrzypienie desek i – przede wszystkim – przeróżne odgłosy kotów. Wygrywa gracz, którego płyta będzie miała ponad pięć odsłuchań w muzycznych serwisach streamingowych.
Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
Pierwsze koty za płoty
Gracze przynoszą na ogrodzony płotem plac swoje koty. Ustawiają je w szeregu i odliczają po kolei, przypisując niektórym z nich liczby pierwsze (2, 3, 5, 7, 11, 13 itd.). Koty „pierwsze” zostają umieszczone poza polem gry. Wśród pozostałych kotów znów przeprowadzamy odliczanie – i tak do końca, aż na placu zostanie kot, który nie jest pierwszy. Nagroda dla zwycięzcy to mysz.
Wlazł kotek na płotek
Gracze kupują domy na terenie Polski i grodzą je płotami. Właściciel płotu, na który najszybciej wlezie kot, wygrywa. Ważne: nie liczy się wskoczenie, zgodnie z regulaminem kot musi wleźć!
Czarny kot
Kiedy gracze idą drogą, przebiega przed nimi czarny kot. Wygrywa osoba, której przydarzy się coś złego.
Kocur w Ur
W ruinach starożytnego miasta Ur chowamy pluszowego kota zabawkę. Zapraszamy znajomych. Wygrywa ten, kto pierwszy odnajdzie 10 glinianych tabliczek z pismem klinowym.
Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!