Paweł Janiszewski

Historyk z Instytutu Historycznego UW. Zajmuje się czasami Cesarstwa Rzymskiego, szczególnie zjawiskami religijnymi, kierunkami filozoficznymi i kulturą tej epoki.
Gdy wschodzisz, świat żyje
Sztuka + Opowieści
Opowieści

Gdy wschodzisz, świat żyje

Echnatona, faraona rewolucjonistę, prezentuje
Paweł Janiszewski
Czyste niezwyciężone magiczne
Sztuka + Opowieści
Opowieści

Czyste niezwyciężone magiczne

O słońcu, które świeciło Grekom (i Rzymianom), pisze
Paweł Janiszewski
Wróżenie z kryształu
Świat + Ludzie
Wiedza i niewiedza

Wróżenie z kryształu

Starożytni uważali, że tkwi w nim cząstka boskiego stwórczego ognia, i wierzyli, że zbudowane jest z niego Słońce. O fascynacji kryształem pisze
Paweł Janiszewski
O ciszo, o głucha jak śmierć wrzawo!*
Świat + Ludzie
Wiedza i niewiedza

O ciszo, o głucha jak śmierć wrzawo!*

Kiedy i dlaczego starożytni milkli, tłumaczy
Paweł Janiszewski
Wielkie migracje i małe innowacje
Świat + Ludzie
Wiedza i niewiedza

Wielkie migracje i małe innowacje

O tym, co nam przynoszą migranci, pisze
Paweł Janiszewski
Oddech wszechświata
Duch + Ciało
Złap oddech

Oddech wszechświata

Wdech, wydech. Odetchnijmy z ulgą: pneuma sprawia, że i my, i kosmos jesteśmy całością i w dodatku rozumnie nami kieruje. Oczywiście jeśli wierzyć starożytnym filozofom. Pisze
Paweł Janiszewski
Kochaj jak bocian
Świat + Ludzie
Wiedza i niewiedza

Kochaj jak bocian

Bociany nie zawsze zajmowały się przynoszeniem dzieci, choć starożytnym Rzymianom pomagały w prowadzeniu polityki prorodzinnej, a Grekom w uwodzeniu kochanków. Już w antyku przyczyniły się także do powstania przepisów o ochronie praw zwierząt! Pisze
Paweł Janiszewski
Koniec, który jest początkiem
Sztuka + Opowieści
Opowieści

Koniec, który jest początkiem

Uroboros, czyli wąż pożerający własny ogon, od tysiącleci symbolizuje cykliczność. Przybliżamy losy tego gada w różnych kulturach.
Paweł Janiszewski
Niech wam pomoże wyrocznia Homera
Świat + Ludzie
Wiedza i niewiedza

Niech wam pomoże wyrocznia Homera

Żenić się czy nie żenić? Żeby odpowiedzieć sobie na to fundamentalne pytanie, starożytny Grek mógł się skonsultować na agorze z przyjaciółmi, ruszyć w kosztowną podróż do Delf lub innej wyroczni albo rzucić kostkami do gry i zapytać Homera. Tak, tego Homera.
Paweł Janiszewski